Ja: Cześć.
Z: Hej -podejrzanie się uśmiechnął.
Jechaliśmy pięć minut ,ale w złym kierunku. Nie wiedziałam czy Zayn o tym wie ,a może coś mu się pomyliło.
Ja:Czy my napewno dobrze jedziemy?
Z: Tak ,ale jedziemy na inną plaże.
Ja: Aha.- Zayn zaczął mnie trochę przerażać ,bo z tego co wiem nie ma tu ani jednej plaży. To jest raczej siedlisko narkomanów. No ale zobaczymy.
W końcu się zatrzymał, przy jakiś śmietnikach. Nikogo wokół nie było.
Z: Chodź za mną.
Ja: Nie ja tam nie idę.-Zayn chciał ,żebym poszła za jakieś kontenery. Zaczynałam się go naprawdę bać.
Z: Choć muszę dokończyć to w czym ktoś mi przeszkodził.
Ja:Zayn ?Co ty mówisz ?- zaczął się do mnie zbliżać ,zciskając pięść.
Z: Chyba słyszałaś.
Zaczęłam uciekać wąską uliczką ciągnącą się przez pół miasta.
Spojrzałam się za siebie ,Zayn szybkim krokiem podążał za mną jakby wiedział ,że mnie dogoni.
Nagle wpadłam na kogoś wysokiego. Schowałam się za nim nie patrząc nawet na twarz z nadzieją ,że Zayn odejdzie.
Wysoki chłopak podszedł do Zayna i zadał mu kilka mocnych ciosów, upadł i stracił przytomność.
Chłopak odwrócił się i kierował się w moim kierunku, nie widziałam jego twarzy. Kiedy był coraz bliżej jego twarz powoli ukazywała się w słońcu. Te zielone tęczówki.
Ja:Harry?
H: Chodźmy stąd.- złapał mnie za rękę i zaprowadził mnie do samochodu. W czasie drogi nie odezwaliśmy się nawet słowem. Ja nadal byłam w szoku nie sądziłam ,że Zayn kiedyś coś takiego zrobi. A jeśli on zabije Kaje ?Postanowiłam ,że jak wrócimy do domu szybko do niej zadzwonię.
Kiedy Harry zaparkował ,nie mogłam się ruszyć z miejsca ,jakby mnie zamurowało. Tak jakbym dopiero teraz uświadomiła co on chciał zrobić i gdyby nie było tam Harry'ego mogło by mnie już nie być. On chciał mnie zabić ,ale czemu ?..
_______________________________________________________
Naprawdę PRZEPRASZAM ,ŻE TAK DŁUGO CZEKALIŚCIE.
Ale byłam na wakacjach i nie miał jak tego napisać. Ale w nagrodę jutro dodam następną część ,jeśli bd kom.
A i to ,że Zayn jest tu postacią negatywną to tylko mój wymysł JA TAK NIE UWAŻAM to był czysty przypadek ,,że to akurat on :)
A co sądzicie?
11 kom.=Następny rozdział
Super next!
OdpowiedzUsuńsuper! Już nie mogłam się doczekac! Prosze dodaj next jak najszybciej ;D
OdpowiedzUsuńKiedy bd zależy od Was ^^ jeśli będzie 11 komentarzy dodam :)
UsuńSuper rozdział ♥
OdpowiedzUsuńSupcio dalej <3
OdpowiedzUsuńZ.A.J.E.B.I.S.T.Y <3
OdpowiedzUsuńZarąbisty czekam na następny :**
OdpowiedzUsuńOMG zajebioza rodzial tylko troche krotkawy mam nadzieje ze nastepny bd dluzszy:)
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania<3 Next
OdpowiedzUsuńFajny ale jednak troszkę źle z tym Zaynem wyszło :/ Al;e i9 tak świetny <3
OdpowiedzUsuńBoski pisz dalej!<3
OdpowiedzUsuńprzeczytałam cały pierwszy raz i jestem pod wrażeniem ^^, dziewczyno masz talent, nie popsuj tego! :) pisz dalej :>
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział czekamy na następny :D NEXT!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Moniaa.. <3
Cudownie! <3
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńNapisalas ze dodasz czesc jak bd 11 komentarzy a juz popoludniu bylo a ty nie dodalas?!
OdpowiedzUsuńDalej plis a tak wgl jest 17 a 29 nie ma
OdpowiedzUsuńTo jest zajębiste!Kocham to czytać!
OdpowiedzUsuńChcę się dowiedzieć o co chodziło Zayn.Czemu on ją chciał zabić?
OdpowiedzUsuńKocham cię!
OdpowiedzUsuńTo jest genialne czytam jeden rozdział i za każdym razem co to nowy rozdział chce się czytać jeszcze więcej!Ja osobiście przeczytałam to już z 15 razy w jeden dzień!
OdpowiedzUsuńKocham to czytać !
OdpowiedzUsuńSuper!Masz talent do pisania!
OdpowiedzUsuńKoczam cię?
OdpowiedzUsuńjeny to się zamienia w kryminał o.O
OdpowiedzUsuńGenialny !! :D
OdpowiedzUsuń/Carcia xD
pisz dalej masz talent
OdpowiedzUsuń