czwartek, 11 lipca 2013

Imagin cz.18

Wypiliśmy kawe ,cały czas rozmawiając. Tematy nam się nie kończyły . No ale tata powiedział że już musi wracać do dziewczyn ,bo pewnie nie wiedzą co się z nim dzieje . Odprowadziłam go do drzwi i się pożegnałam. Kiedy wyszedł usiadłam przy chłopakach . Nie trwało to długo ,bo ledwo co zdążyłam usiąść rozległ się dzwięk dzwonka.
H- Siedź,ja otworze.-uśmiechnął się i poszedł w stronę drzwi.
Nagle do pokoju w parowali Liam,Zayn i Louis ,a Harry cichym krokiem za nimi.
Ja-Co tu robicie?
Li- Przyszliśmy po chłopaków jedziemy na próbę.
H- Ale ..- widać że Harry nie był zadowolony z tej wiadomości.
Ja- Szybko minie i zaraz wrócisz.-uśmiechnęłam się
H- Skoro tak mówisz.-schylił się donie i  pocałował,na co reszta zespołu się odwróciła.
Ja-No proszę was jesteście dorośli.
Chwile się śmialiśmy i chłopcy wyszli. Wstałam z kanapy i udałam się do kuchni zrobić sobie kakao.
Włączyłam telewizor i zaczęłam oglądać byle jaki program. Coś jednak szczególnie przykóło moją uwage.
Prezenterka mówiła coś o zdradzie w związku  Liama i Ani,nie usłyszałam z kogo strony bo rzuciłam się na telefon.
Ja- Halo ,kanał 8.
Ania- Już widziałam.-powiedziała cała we łzach.
Ja-Poczekaj już jade.-rozłączyłam się ,zabrałam kluczyki z szafki i wsiadłam w samochód.
Po 5 minutach byłam już u Liama w domu . Wpraowałam jak opażona i zaczęłam szukać Ani.
Była przy kranie w łazience ,trzymała żyletke ,z jej twarzy spływał makijaż. Szybko wyrwałam jej z ręki żyletke.
Ja -Zwariowałaś?!Chyba nie zdążyłaś sobie nic zrobić.
Ania nic nie odpowiedziała tylko się do mnie przytuliła i ostatnimi siłami wypowiedziała "Dlaczego ,mówił że mnie kocha". Oczy jej się zamknęły ,wyjęłam telefon z kieszeni i zadzwoniłam po pogotowie. Po 3 minutach już byli. Wynieśli Anie na noszach ,po moich policzkach zaczęły spływać łzy. Chciałam jechać z nią ,ale lekarze powiedzieli że lepiej będzie jak zostanę i przyjadę jutro.
Nigdy w życiu nie spodziewałam się ,że Liam tak postąpi. Myślałam ,że naprawdę ją kocha. Chociaż ,jeśli by się bardziej zastanowić nie można wszystko wierzyć telewizji. Postanowiłam przekazać wszystko Liamowi kiedy wróci. Tak bardzo bałam się czy Ani coś się nie stało.


______________________________________________________________________
Przepraszam ,że tyle czekaliście na ten rozdziała ale nie miałam za bardzo czasu ,ale to już koniec z przerwami.
Co sądzicie?Mi się nie podoba za bardzo. Wybaczcie ,że taki krótki. A i czy chcecie żebym dalej to ciągnęła czy dać jakieś 2-3 rozdziały i skończyć i zacząć nowe opowiadanie z zupełnie innym wątkiem??
Mam nadzieje że mi pomożecie.
9 kom. = next 

9 komentarzy:

  1. Nie, prosze nie kończ ! pisz go tyle ile dasz rady , nawet do 40 rozdziałów , takie długie są najlepsze . A po drugie te opowiadanie jest po prostu mega *_* kocham cię za to , ze piszesz i mam nadzije , ze jednak będziesz pisała jeszcze dużo dalszych części . ;*** / Zayni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział <3
    Pisz go dalej :D
    @NataliaHampel

    OdpowiedzUsuń
  3. pisz dalej o tym samym,fajne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. No nareszcie dodałaś. I ani mi się waż kończyć tego bloga ZROZUMIANO!!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisz dalej to! <3 Tak długo czekałam, bożee! *__*

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisz dalej to. Ja dzisiaj przecztalam wszystki i powiem tak bosko piszesz. Pisz szybko nn ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. juz myślałam że sie nie doczekam ;dd prosze nie daj mi też długo czekać na nexta ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie! <333

    OdpowiedzUsuń