piątek, 19 lipca 2013

Imagin cz.19

Postanowiłam przekazać wszystko Liamowi kiedy wróci. Tak bardzo bałam się czy Ani coś się nie stało.
Chodziłam w kółko cały czas,nie mogłam się uspokoić. Postanowiłam zadzwonić do loczka i spytać o której wrócą.
H- Hej,o co chodzi?
Ja- O której kończycie?
H- Co się stało,czemu płaczesz ?
Ja- Ania jest w szpitalu jestem u niej w domu ,przyjedź tu z Liamem proszę.
H- Dobra już jadę.-rozłączyłam się i usiadłam na podłodze trzymając nasze zdjęcie z zeszłego lata.
Po 10 minutach drzwi się otworzyły i wparował Liam i Harry. Podniosłam się z podłogi i odłożyłam zdjęcie na kanapę. 
Ja-Jak mogłeś jej to zrobić ? Było ci z nią źle?- z moich oczy leciały strumienie łez.
Harry nic nie powiedział tylko mnie przytulił. Liam złapał się za głowę i kucną na ziemi.
L-Gdzie ona jest?
Ja- A gdzie ty wtedy byłeś ?
L- Proszę powiedz. - do jego oczu zaczęły napływać łzy.
Ja- w szpitalu ,dzisiaj do niej nie wejdziesz,lekarze mówili ,że mamy przyjść jutro i powiedzą co się dzieje.
L- Nie obchodzi mnie to jadę do niej.
Ja-Ale nie można.
L- Nie zatrzymuj mnie i tak do niej pojadę ,muszę wiedzieć co się dzieje.

Ja-Nie zatrzymam jadę z tobą.-złapałam loczka za rękę i wyszliśmy z domu.
H-Może lepiej ja będę prowadził ,nie jesteś w zbyt dobrym stanie.
L-Dobra.
Po 15 minutach byliśmy w szpitalu. Liam podbiegł do recepcji i spytał o Anie. Niestety na razie nic nie wiadomo,tylko że jest w czasie operacji.
Liam usiadł na ławce,Harry obok ,a ja koło Harrego. Objął mnie ramieniem,do moich oczu znowu zaczęły napływać łzy ale starł je z moich oczu.
H- To prawda?
L-Nie,to była fanka pocałowała mnie przy paparazzi  i oni wszystko zmienili w swoją historie,a za nim ją odepchnąłem to zdążyli już zrobić zdjęcia.
Ja- Przepraszam,myślałam że to prawda.Mogłam się domyślić ty taki nie jesteś. Najgorsze jest to ,że
Ania o tym nie wie.
L-Powiem jej o tym jak się obudzi.
Ja- Tylko kiedy zabierali ją lekarze ostrzegli ,że jest w bardzo ciężkim stanie i może z tego nie wyjść.-na samą myśl o tej wiadomości przeszedł mnie dreszcz.
L-Jest silna wyjdzie z tego,dlaczego mnie wtedy nie było gdyby nie ta próba nic by się nie stało wytłumaczył bym jej wszystko- do jego oczu napływały większe ilości łez.
Ja- Jest silna wyjdzie z tego obiecuje-uśmichnęłam się ze przeszklonymi oczami.


__________________________________________________________________

Przepraszam ,że taki krótki.
8 kom.= next

Dziękuje za pomoc,więc będę pisać to dalej ;). Teraz wyjeżdżam na tydzień i mnie nie będzie. Jeśli będą kom. to może dodam nexta jeszcze w tą  niedziele ;D,, bo jade dopiero w pon . ;))

17 komentarzy:

  1. to jest cholernie słabe..nie kalecz bloga..weź wyjdź..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłabym ale to mój blog -.- ,trudno jakoś pogodze się z twoją opinią ;D Nie zmuszam nikogo żeby to czytał tak jak Ciebie,więc masz pełne prawo nacisnąć czerwony krzyżyk ;)

      Usuń
    2. Dlaczego jak kogoś hejtujesz to nie masz odwagi pisać ze swojego konta tylko z anonima Natala2815 nie słuchaj takich ludzi bo piszesz świetnie. -.-

      Usuń
  2. Zajebiste *-* pisz nexta . ♥ Czytam od samego początku ale nje dawałam komentarzy , bo z wyczekiwaniem czekałam . ;** PISZ ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. NEXT! NEXT!!!!!!!!!!!!!! NEXTNEXTNEXTNEXTNEXT PLEASE NOW

    OdpowiedzUsuń
  4. GOGOGOGOGOGOGOGOGOGOGO!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. szybciej bo umre ze zniecierpliwienia

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham ten blog ^.^

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez czekam ze zniecierpliwieniem. Jestes genialna pisarka jak malo kto potrafisz tak zakonczyc rozdzial i rozkrecic fabule by za karzdym razem bylo coraz ciekawiej

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisz nexta boski rozdział nie mogę się doczekać. Agata

    OdpowiedzUsuń
  10. Next twój blog jest świetny dopiero zaczęłam czytać jakieś 30 minut temu i już skończyłam czekam na następna część :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wracam do czytania twojego bloga. Dzisiaj przeczytałam te 6 rozdziałów i jestem pod wrażeniem :D Jesteś najlepsza twój blog jest najlepszy :D Moja Sis (jesteś jeszcze?) ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń