H: Natalie ?
Ja: Co tu robisz ?!
H: To samo co ty.
Ja: Ty też dostajesz sms'y ?
H: Tak ,to dlatego widziałaś u mnie Taylor.
Ja:Przepraszam.-przytuliłam się do niego.
H: Chodźmy stąd za nim ktoś tu wróci.
Ja: Tylko ,że jest zamknięte.
Harry zszedł na dół drzwi były otwarte.
Ja:Przed chwilą ,nie mogłam ich otworzyć.
H: Lepiej stąd chodźmy.
Ja: Poczekaj zrobię zdjęcie ,co jeśli Ania mi nie uwierzy?
H: Szybko.
Włączyłam aparat ,cały ekran się wygasił i pokazał się napis ,,Watch out for your friends bitch''. Ania ,przecież Zendaya przed chwilą do niej szła, może się domyśliła.
Ja: Szybko idziemy do Ani ,coś mogło się jej stać.
Szybko wybiegliśmy z przyczepy i nie zatrzymując się biegliśmy do Ani. Po 15 minutach ,byliśmy już pod domem. Szybko zapukałam i nie czekając ,aż ktoś otworzy weszłam ,a Harry za mną.
A: Natalie, Harry ..co się stało ?
Ja: Nic ci nie jest ? Szybko możesz powiedzieć.
A: Nie..oglądamy film z Zendayą. O co wam wszystkim chodzi?
Ja: Chodź musimy ci coś powiedzieć.
A:Poczekaj Zendaya zaraz wrócę.
Wszyliśmy do kuchni.
A:Co?
H: Czy dostajesz anonimowe sms'y ?
A: Nie..
Ja: Ania to ważne !
A: Kilka..
Ja: Niech zgadnę od -Z?
A: Tak , ty też je dostawałaś ?
Ja: Tak i Harry też.
A: Ale..
H: Chcesz wiedzieć kim jest Z?
Ja: To Zendaya!
A: Proszę cię ..,co jeszcze wymyślisz ?!
Ja: Byliśmy w jej przyczepie! Są tam informacje o których nie masz pojęcia ,wszystko co masz na sumieniu ,coś co może cię ..nas obciążyć tam jest !
A: Nie wieżę wam.
H: To prawda..
Ja: Z prawie mnie zabiło ,nie pozwolę jej dłużej mną manipulować!
Szybko wybiegłam z kuchni i podeszłam do Zendayi.
Ja: Czy mogłabyś przestać ?!
Z: Nie wiem o co ci chodzi .
Ja: Oh naprawdę ,myślę ,że wiesz i to bardzo dobrze.
Z: Myślę ,że już pójdę.
Ja: Tak najlepiej ,jeśli ktoś z nas dostanie jeszcze jednego sms'a to ...
Z: Papa.
H: Będzie dobrze.
Ja: Nie nie będzie, ona nam nie da spokoju.
H: To my nie damy spokoju jej.- spojrzałam się na niego i się uśmiechnęłam.
Ja: Tylko jak ? Ona jest wszędzie.
H: Znajdziemy sposób.
A: Pomogę wam. Chociaż..
Ja: Chociaż co ?
A: Pamiętasz co wyjechałaś na tą roczną wymianę w liceum ?
Ja: No pamiętam ,a co to ma wspólnego ?
A: Wtedy nie miałam z kim no wiesz rozmawiać i takie tam...no i ona wtedy się ze mną zaprzyjaźniła.
Ja: Co?! Czemu nie powiedziałaś? Teraz to wszystko ma sens...
_______________________________________________________________________
20 komentarzy = Następny rozdział
Ostatni się wam chyba nie podobał ,bo było mało komentarzy :/ . Nie powinnam dodawać tego bo brakowało 7 kom. no ale cóż :)
Może nie powinnam już pisać ?
Podoba Wam się to wogóle ?
Świetne !!!
OdpowiedzUsuńDALEJ! <3333
OdpowiedzUsuńSuper ! Pisz next proszę :) Świetny rozdział - wszystko idzie już w dobrym kierunku do wyjaśnienia sprawy z -Z :)
OdpowiedzUsuńBoskie
OdpowiedzUsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńjest super dodawJ
OdpowiedzUsuńDodaj kolejna czesc, bo twoje imaginy sa wspaniale !
OdpowiedzUsuńNext !!! <33 , ŚWIETNY BLOG :3
OdpowiedzUsuńŚwietne i nigdy w życiu nie przestawaj pisać tych imaginów! Codziennie sprawdzam twojego bloga czy przypadkiem nie pojawił się nowy rozdział! NEXT, NEXT, NEXT!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNie powinnaś wyłudzać od nas komentarzy !!!! Ale rodział fajowy :D dobrze, że trochę się z Harryym polepszyło
OdpowiedzUsuńPo prostu chcę poznać opinie ,kogoś kto to czyta :)
UsuńBeznadzieja nigdy mi się twój blog nie podobał możesz se go usunąć !!!!
OdpowiedzUsuńZamknij się sama lepszych byś niie napsuisała
UsuńNigdy nie kazałam ci na niego wchodzić ;)
Usuńdalej szybko next ;D
OdpowiedzUsuńkocham, kocham, kocham ;*
OdpowiedzUsuńSuper dawaj next ;)
OdpowiedzUsuńWOW .! o.o
OdpowiedzUsuńkocham twój blog dawaj next szybko ;*
OdpowiedzUsuńZaje***ty.! ;D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział chcę next. Przy okazji zapraszam do siebie http://blog1djednokierunkowe-diana.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńPisz pisz pisz piszu pisz ! Taka rymowanka xD Dawaj ja nie wytzrymam dluzej ;* next next next :D
OdpowiedzUsuń